ściany szczytowe idą do góry
Powoli ale jednak do przodu posuwają się prace na górze
Zdjęcia zrobione ponad dwa tygodnie temu - ale niestety brak czasu spowodował, że dopiero teraz zostały dodane. Więźba spóźniła się nam ponad tydzień czasu - na domiar złego zaczęły padać deszcze i robota stanęła. A jak się później okazało brakowąło trzech desek kalenicowych. Na które znów trzeba kilka dni zaczekać - i tak wciąż pod górkę